Po kolędzie zacni goście do Was śpiesznie idziemy…..

Zwyczaj kolędowania w okresie Bożego Narodzenia sięga swoją historią do czasów średniowiecza, choć istnieją przekazy mówiące o jego słowiańskich, pogańskich korzeniach. W tym czasie grupy kolędników odwiedzały domy, składając życzenia pomyślności w Nowym Roku, za co były obdarowywane Świątecznymi potrawami lub drobnymi sumami pieniędzy. Najczęściej były to „szczodraki”, czyli specjalnie pieczone na tę okazję pierogi lub bułki, a także „stworzunka” lub „byśki” czyli pieczywo w kształcie figurek zwierząt. Ten rytuał, który dzisiaj już zanika, związany był z zaklinaniem urodzaju i płodności, a magiczna moc słów widoczna była przede wszystkim w specjalnych pieśniach życzących. Obrzędy kolędnicze obchodzono w okresie od wigilii Bożego Narodzenia do Trzech Króli (choć istniał również zwyczaj kolędowania wiosennego, w okolicy ostatków oraz Wielkanocy. Życzeniom towarzyszyły przedstawienia kolędnicze, tańce i śpiewy kolęd. Kolędowali przede wszystkim chłopcy i niezamężni mężczyźni, przebrani za postacie zwierząt, aniołów, diabła, śmierci, żyda i wiele innych. Specjalny rodzaj kolędowania, tzw. „Herody”, czyli sceny z narodzin Jezusa, często przedstawiany był w kościołach, np. podczas święta Trzech Króli. Obchód kolędniczy był wyczekiwanym wydarzeniem w całej okolicy, a pominięcie któregoś domostwa uznawane było za zły znak.

W nawiązaniu do tej pięknej i zanikającej tradycji, grupa kabaretowo-wokalna Studio Żarcik, działająca przy Gminnym Ośrodku Kultury w Padwi Narodowej, postanowiła w tym roku odszukać historyczne teksty lokalnych kolędników i przygotować przedstawienie, z którym wyruszyła na kolędę. Przez dwa dni odwiedzaliśmy domy mieszkańców gminy, głosząc dobrą nowinę Bożego Narodzenia, bawiąc, ucząc i przede wszystkim przypominając, jak wyglądało niegdyś prawdziwe kolędowanie. W przedstawieniu wystąpił Herod (Ryszard Roguz), Marszałek (Jacek Krępa), Żyd (Piotr Kędzior), Anioły (Teresa Karwan, Teresa Lompart), Diabeł (Helena Sieńkowska), Śmierć (Danuta Zasadnia), Żołnierze (Stanisłąw Wolak, Tadeusz Uzar), Baba (Edyta Pazdan-Skórska). Muzycznie wspomagali nas Józef Stachula, grając na skrzypkach i Barbara Barszcz. Kolęda zakończyła się w niedzielę, 6 stycznia, w kościele w Rożniatach, gdzie po raz ostatni w tym roku grupa przedstawiła opracowane „Herody”.

Warto wspomnieć, że naszym przedsięwzięciem zainteresowało się Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej, które realizuje projekt Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pn. „Kolędowanie na Rzeszowszczyźnie”. Dzięki wizycie i wywiadom przeprowadzonym wśród członków grupy przez pana dr Janusza Radwańskiego oraz zapowiedzianej publikacji, w której znajdą się także materiały fotograficzne, dotyczące przywróconej do życia tradycji kolędowania, zachowany zostanie bardzo ważny element kultury padewskiej.

Studio Żarcik bardzo dziękuje wszystkim, którzy pomagali nam w realizacji tego pomysłu i z ogromną życzliwością przyjęli nas w swoich domach. Szczególne podziękowania składamy Państwu Marzenie i Januszowi Bik za niedzielne zaproszenie do swojej świątyni. Obiecujemy, że  za rok znów będziemy kolędować.